Obserwatorzy

środa, 26 czerwca 2013

...
Agrestowy soczek już w piwnicy


A to co pozostało, zagotowałam i też do słoików, smakuje jak kompot, a wyrzucić szkoda było, bo wytłoki są słodkie.

Pogoda nas nie rozpieszcza, znów deszcz wyrównał działkę. Udało się nam zebrać trochę czerwonej porzeczki

i wyszło 12 słoiczków soku.

W przerwie między deszczami przyszedł czas na lipę
kwiatuszki oberwane, 
już zalane,jak postoją pozostało tylko zlać do słoiczków, będą na ziemę jak znalazł.
Pospieszyłam się z przetworami, bo od jutra urlop i spędzimy go na wyjeździe (to na razie tajemnica). Dlatego przez jakiś czas mnie nie będzie na blogu.
Jeszcze kilka kwiatkowych fotek z działki, sprzed burzy i deszczu, bo już dzisiaj takie ładne nie były

Działkę przekazuję w dobre ręce syna, synowej i wnuków.

Wszystkim odpoczywającym, wybierającym się na urlop oraz tym pozostającym w miejscu zamieszkania życzę dużo słoneczka i więcej czasu dla siebie. 
Miłego odpoczynku!

niedziela, 23 czerwca 2013

Halina Kunicka sądeczanom na pocieszenie...

taki tytuł ukazał się na stronie internetowej MCK"Sokół".


A nam pozostały pokoncertowe wspomnienia, bo koncert był wspaniały. Dzięki lokalnemu radiu RDN i sponsorom mogliśmy przenieść się w lata naszej młodości.
Pani Halina Kunicka, mimo upływających lat, wciąż ma mnóstwo energii i dla nas zaśpiewała m.innymi takie przeboje: "To były piękne dni", "Lato, lato czeka" czy "Niech no tylko zakwitną jabłonie", a licznie zgromadzona w sali im. Romana Sichrawy publiczność owacyjnie przyjmowała każdą piosenkę.
Zdjęcia zapożyczone ze strony internetowej

 A to juz mój dowód na to, że tam byłam i chwila osobistej rozmowy z P.Haliną

Witam wszystkie nowe Obserwatorki.
 
DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINY OBSERWUJĄCYM, CZYTAJĄCYM I PISZĄCYM.
Pozostawione przez Was komentarze jeszcze bardziej dopingują mnie do pracy. 

Zapraszam ponownie.
Do miłego

 

piątek, 21 czerwca 2013

Sezon przetwórstwa domowego rozpoczęty
Dżemik i kompot z truskawek
stoi już na półce w piwnicy, teraz przyszedł czas na agrest.
Zebrany, wypłukany, pokrojony

Przesypany cukrem postoi aż puści sok, a potem będzie zlany do słoików.
Musze zdążyć z częścią przetworów jeszcze przed wyjazdem.
Kochane koleżanki dziękuję Wam za  komentarze pod poprzednim postem. Działkę, po zalaniu,  trochę uporządkowałam. Z kwiatków ucierpiały tylko rozsady. Ich brak uzupełniłam po wypadzie na rynek. Najgorsze są jednak warzywka, bo jeszcze małe i najbardziej ucierpiały. Myślę, że jednak coś z nich będzie. Na wszelki wypadek posiałam pietruszkę (po raz trzeci), żeby chociaż była na zielono i do zamrożenia.
A teraz z tzw. "innej beczki".
Kupiłam dziś gazetkę "Twórcze inspiracje"
a w niej wzory Danieli
Kochana, gratuluję Ci kolejnej publikacji. Wzorki schowane "na potem", czyli do lamusa.
Jako, że po pracy należy się odpoczynek, to wieczorkiem idziemy na koncert Haliny Kunickiej, a zaproszenia wygrane w lokalnym Radiu RDN. Lubię piosenki p.Haliny, bo przecież to melodie i piosenki mojej młodości.

DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINY OBSERWUJĄCYM, CZYTAJĄCYM I PISZĄCYM.
Pozostawione przez Was komentarze jeszcze bardziej dopingują mnie do pracy. 

Zapraszam ponownie.
Do miłego

piątek, 14 czerwca 2013

Będzie działkowo
Jaka jest ostatnio pogoda, to wszyscy wiedzą. Jednym daje się bardziej we znaki, innym mniej. Szkoda, że teraz kiedy dni są długie, brakuje słoneczka, a jak już jest to taka duchota, że nie idzie nic zrobić. Na horyzoncie z jednej, bądź drugiej strony gromadzą się granatowe chmury i człowiek sie zastanawia, czy będzie padać, czy może przejdzie bokiem. Cóż można tylko ponarzekać i cieszyć się, że jest tak, bo inni maja jeszcze gorzej. Sama wyprawa na działkę też nie należy do najłatwiejszych, bo muszę jeździć ulicą, na której remont trwa  już od roku i nie bardzo widać kiedy nastąpi koniec, a boczne rozkopane uliczki jeszcze gorsze. 
Ponarzekałam, a teraz kilka zdjęć z działki
Generalnie grządki tak wyglądają, zdjęcie zrobione z chodniczka, bo na ziemi nie stanie
W lepszej kondycji są kwiatki
juka ma pączki


Liczę, że jutro nie bezie padać, a jakby ziemia nieco obeschła, trzeba będzie powyciągać z ziemi warzywka i niech rosną.

DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINY OBSERWUJĄCYM, CZYTAJĄCYM I PISZĄCYM.
Pozostawione przez Was komentarze jeszcze bardziej dopingują mnie do pracy. 

Zapraszam ponownie.
Do miłego

wtorek, 11 czerwca 2013

Rozdawajka dotarła do adresatki
A zatem mogę pokazać co wysłałam do Basi.
Oczywiście serwetki i ..... coś jeszcze, aby było miło
i oko cieszyło
Jeśli chcecie zobaczyć wszystkie detale, to odwiedźcie bloga Basi.

DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINY OBSERWUJĄCYM, CZYTAJĄCYM I PISZĄCYM.
Pozostawione przez Was komentarze jeszcze bardziej dopingują mnie do pracy. 

Zapraszam ponownie.
Do miłego


wtorek, 4 czerwca 2013

Na poprawę humoru
Dzisiaj za sprawą koleżanki Kasi, powiększyła się moja kolekcja naparstków.
Oto one

I teraz liczy już 10 sztuk.

Wśród obserwatorów witam Gosię.
DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINY OBSERWUJĄCYM, CZYTAJĄCYM I PISZĄCYM.
Pozostawione przez Was komentarze jeszcze bardziej dopingują mnie do pracy. 

Zapraszam ponownie.
Do miłego

poniedziałek, 3 czerwca 2013

Rozdawajka - wyniki losowania

Losy przygotowane

maszyna losująca ruszyła ...

 i ....
... jest nr 26, 


... czyli szczęśliwą posiadaczką serwetek została barbaratoja.
Basiu - gratuluję i proszę o adresik na meila.

Dziękuję Wam za zabawę.

Do miłego